Wystawa AI "Wewnątrz przyczyny" z okazji Światowego Dnia Raka Płuc
Z okazji obchodzonego 1 sierpnia "Światowego Dnia Raka Płuc", zapraszamy do zapoznania się ze obrazami, tworzącymi wystawę edukacyjną "Wewnątrz przyczyny", której autorem jest Fundacja Zdrowego Postępu.
O wystawie
Wystawa „Wewnątrz przyczyny” to poruszająca wizualna podróż do wnętrza ludzkich płuc, zinterpretowanych przez sztuczną inteligencję. Każde zdjęcie przedstawia płuca, których struktura i forma odzwierciedlają jeden z najczęstszych czynników prowadzących do rozwoju raka płuca. AI, na podstawie naszych promptów opartych o dane medyczne i wizualne inspiracje, stworzyła symboliczne, a zarazem realistyczne obrazy, które łączą naukę z emocjami.

"Dym" to płuca przekształcone w dymiący krajobraz, symbolizujące wieloletnie palenie tytoniu, będące najczęstszą przyczyną rozwoju raka płuca. Szacuje się, że aż 80–90% przypadków jest związanych z paleniem tytoniu. Podstawową formą prewencji pierwotnej raka płuca pozostaje zatem zapobieganie rozpoczynaniu palenia, ograniczenie ekspozycji na dym tytoniowy, czyli zaniechanie rozpoczynania palenia, jak i pomoc osobom uzależnionym w zerwaniu z nałogiem. Choć palenie tytoniu pozostaje głównym czynnikiem ryzyka, rośnie liczba zachorowań wśród osób, które nigdy nie paliły.
Obraz emanuje ciężkością i dusznością. Płuca są zdeformowane, poprzecinane żółtymi, czerwonymi i granatowymi liniami, symbolami zmian nowotworowych. Płuca wydają się wręcz rozżarzone, jakby toczyła się w nich walka, a z zewnątrz wbite są w nie papierosy – główny winowajca tej destrukcji. Papierosy nie są tutaj tylko symbolem uzależnienia, ale stają się brutalnymi narzędziami zniszczenia. Wystają z tkanek jak pociski, pozostawiając po sobie ślady spustoszenia. Tło, wirujące niczym toksyczny dym, dodatkowo potęguje uczucie duszności i chaosu.

"Miasto" to płuca utkane z betonowych wieżowców i smug spalin, przedstawiające wpływ zanieczyszczenia powietrza i życia w aglomeracjach miejskich na rozwoj raka płuc. Poza paleniem, do czynników ryzyka należą właśnie zanieczyszczenia, m.in.: ekspozycja zawodowa na rakotwórcze substancje (np. azbest, radon), zanieczyszczenie powietrza czy bierne palenie.
Na pierwszy rzut oka widzimy anatomiczny kształt ludzkich płuc. Ale zamiast zdrowych tkanek, wypełniają je fabryki, kominy i przemysłowe instalacje, z których unoszą się kłęby dymu. Drzewiasta struktura oskrzeli i oskrzelików przypomina infrastrukturę energetyczną, tak jakby płuca człowieka stały się przemysłowym miastem, które samo siebie zatruwa.
Kolory są intensywne, wręcz płonące. Żółcie, czerwienie i pomarańcze przywodzą na myśl stany zapalne i postępujące niszczenie komórek. Tło obrazu, przypominające trujące chmury i smog, dopełnia wrażenie duszności i braku powietrza.

„Geny” to delikatna, ażurowa struktura płuc opleciona nicią DNA, która ukazuje dziedziczne predyspozycje do zachorowania na raka płuc. Mutacje w genie EGFR powodują, że rak płuca atakuje osoby młode, niepalące, a więc takie, u których teoretycznie nie ma podstaw do zachorowania na ten nowotwór.
W centrum widzimy ludzkie płuca, wypełnione mozaiką kolorów i abstrakcyjnych kształtów. Są niepokojąco piękne, zbudowane z fragmentów DNA, struktur komórkowych, geometrycznych wzorów, a także z wyraźnie widocznych postaci ludzi – kobiet, mężczyzn, dzieci. To nie przypadek. To obraz choroby, która dotyka zwykłych, młodych ludzi, niepalących, aktywnych, zdrowych, a mimo to chorych na raka płuca.
Przez płuca przechodzą spiralne nici DNA, a wokół nich unoszą się smugi dymu, ale to nie jest dym papierosowy. To symbol niewidzialnego zagrożenia: mutacji genetycznej, zapisanej w komórkach jeszcze przed narodzinami.
Materiał edukacyjny na temat raka płuca w ramach akcji edukacyjnej #PłucaSejmu do pobrania [tutaj]
Wystawa została stworzona przy wsparciu firmy Johnson&Johnson.